Dziewiętnastego grudnia 2008 roku nasza szkoła udała się na audiencję do…Dzieciątka Jezus. Nie, to nie pomyłka. Tak współcześnie zatytułowane były tegoroczne jasełka. Bo i ich konwencja utrzymana była we współczesnym stylu...
Oto na posiedzenie Rady Pedagogicznej przybywa Anioł zwiastujący dobrą nowinę. Dyrektor przerywa obrady i wraz z Nauczycielami udaje się do Betlejem powitać Boże Dziecię, oddać Mu pokłon oraz zanieść dary. By powiedzieć Mu, że społeczeństwo, które często zabiegane, narzeka na brak pieniędzy, zapomina o chwili zadumy nad sobą, nad cudem Bożego Narodzenia, nie jest do końca zepsute.
Każda z pielgrzymujących osób pragnie ofiarować to, czym się zajmuje, czemu poświęca swój czas, oraz swoje pomysły na lepsze życie. Wszyscy mają świadomość, że najcenniejszym darem nie jest coś kosztownego, ale to, co płynie ze szczerego serca.
Przy stajence, w której Maryja tuli Dzieciątko, spotykają Aniołów, Pasterzy, Królów, Śmierć, Heroda, Gwiazdora oraz Diabły, które również przybyły do Nowonarodzonego…
Mam nadzieję, że oprawa artystyczna uroczystości długo pozostanie w pamięci wszystkich zebranych przy wigilijnym stole gości, a jasne przesłanie widowiska towarzyszyć nam będzie co najmniej przez cały następny rok.
W tym miejscu należy wspomnieć, że tegoroczne jasełka przygotowali: p. J.Błaszczykowska, p.A.Kapica, p.Sz.Ambrożkiewicz, p.G.Szymczyk, p.M.Nowak, p.M.Jagodzińska oraz p.E.Kozioł.
Dzięki pracownikom kuchni i obsługi mogliśmy zakosztować wigilijnych potraw. A fakt, że ostatni przed świętami wspólny wieczór dane nam było spędzić w miłej i serdecznej atmosferze, to bez wątpienia powód do radości.
    Takiej radości, nie tylko w czasie Świąt, życzymy wszystkim…