Pierwszy czerwca, czyli tradycyjny Dzień Dziecka, w naszym gimnazjum i liceum zamienił się w Dzień Sportu i Rozrywki. Szereg przygotowanych atrakcji zadowolił z pewnością nawet najbardziej wymagającego widza.
     Impreza rozpoczęła się konkursem piosenki angielskiej i niemieckiej. Jury oceniało profesjonalizm wykonania, choreografię oraz scenkę nawiązującą do treści utworu. Dodatkowe punkty przyznawano za inwencję i element zaskoczenia. Po zaprezentowaniu trzynastu utworów, jury wyłoniło zwycięzców. Pierwsze miejsce zajęła klasa I b, za wykonanie "We are the champions". Okazali się więc prawdziwymi championami. Drugie, medalowe miejsce, przypadło w udziale klasie II b, a "brąz" dostała klasa II d.
     W trakcie obrad jury czas wypełniły zawody sprawnościowe. Najwięcej emocji wzbudzał wyścig w workach, bo choć to może nie jest dyscyplina olimpijska, niemniej jednak wymaga ogromnej determinacji.

     Po wokalno-tanecznych prezentacjach przyszła kolej na rozgrywki sportowe: nauczyciele stawili czoła policjantom w meczu koszykówki. Pomimo gorącego dopingu uczniów, wynik nieznacznie przechylił się na korzyść policjantów. Podczas rozgrywek lekko kontuzjowany został jeden z zawodników, któremu natychmiast Ochocza Drużyna Ratunkowa, złożona z sióstr wolontariuszek, udzieliła pomocy.

     Kolejnym elementem programu był również mecz koszykówki. Tym razem jednak nauczyciele grali przeciwko kadrze młodzieżowej. I tutaj również nauczyciele ulegli, choć już bez żalu, bo w końcu Dzień Dziecka do czegoś obliguje...      Przeprowadzony został także egzamin na kartę motorowerową, do którego pomimo rozrywkowego charakteru imprezy, wszyscy podeszli poważnie.

E.K.