Dzień Rodziny

"Wielką sztuką jest umieć jednoczyć..." - te słowa S.Wyszyńskiego patronowały zorganizowanemu 1 czerwca 2004 roku w naszej szkole Dniu Rodziny.      Tego dnia nie było zajęć lekcyjnych, a za to już od samego rana odbywał się festyn na świeżym powietrzu. Uczestniczyły w nim przedszkolaki, uczniowie klas I - VI, Dyrekcja szkoły oraz zaproszeni goście.
Święto Rodziny otworzył Dyrektor ZSO pan A.Kieres. Następnie głos zabrali: wójt gminy - pan M.Teresiński oraz ksiądz R.Raczyński.      Po części oficjalnej nastąpił występ przedszkolaków, którzy zaprezentowali swój program artystyczny. Rodzice gromkimi brawami nagrodzili trud małych artystów.      Kolejno wystąpili również uczniowie klas I - VI ze swoimi prezentacjami; były to głównie humorystyczne wiersze lub piosenki.
	Po zakończeniu części artystycznej przyszła kolej na liczne konkursy:"Sekrety rodzinne", "Muzyczne rebusy" oraz zmagania sprawnościowe. W zawodach braliśmy udział wspólnie z naszymi rodzicami. Rywalizacjom, zwłaszcza sportowym, towarzyszyły ogromne emocje. Nasi rodzice z entuzjazmem skakali w workach, rzucali do celu, śpiewali i sprawdzali zgodność wiedzy o rodzinie. Nagrody w konkursach były skromne, ale przeznaczone dla wszystkich uczestników.
	Przerwy między kolejnymi zawodami uatrakcyjniane były występami tanecznymi klas: IIIa, IIIb, IIa i IIb oraz Va.      Oceniono i nagrodzono również prace plasyczne pt. "Moja rodzina" oraz "Drzewo genealogiczne mojej rodziny". Podsumowano także turniej ekologiczny pod hasłem "Pomóż środowisku - oszczędzaj energię", który odbył się 20 kwietnia.
	Punktem kulminacyjnym dla zgłodniałych zawodników był piknik: pachnąca grochówka i gorące kiełbaski z grilla. Za drobne sumy można było także zakupić napoje, lody i domowe ciasto w kramikach urządzonych przez uczniów klas Ia, Ib, Va.      Był to wspaniały dzień, który jeszcze bardziej zbliżył nasze rodziny. Rodziny mogły odpocząć i dobrze się bawić, oglądając "artystów" na scenie a my cieszyliśmy się, że ten wyjątkowy dzień - Dzień Dziecka - mogliśmy spędzić z naszymi rodzicami.
		L.K.